<< wróć
17 marca 2021 r. zmarł w wieku 73 lat
st.chor.szt. Edward ZAJĄC
W Wyższej Oficerskiej Szkole Radiotechnicznej
pełnił służbę na stanowiskach szefa kompanii kadetów
oraz szefa Kursów.
Został pochowany 24 marca 2021 r.
w grobie rodzinnym na cmentarzu w Pasieczniku koło Jeleniej Góry.
Cześć Jego pamięci.
Zmarłego pożegnał płk w st.spocz. Franciszek Michalik.
W pożegnaniu wzięli udział m.in. Zbigniew Deręgowski, Wawrzyniec Pioro, Jan Maj, Stanisław Gawor, Bogdan Niemczyk.
+++++++
Szanowni Zebrani !
Zebraliśmy się dzisiaj, tutaj, na cmentarzu w Pasieczniku, aby pożegnać i odprowadzić na wieczną wartę zmarłego 17 marca 2021 roku, żołnierza, chorążego, wychowawcę, naszego znajomego, naszego sąsiada, naszego przyjaciela, naszego kolegę
WSPANIAŁEGO, ODPOWIEDZIALNEGO, PRAWEGO, NIEZWYKLE SKROMNEGO CZŁOWIEKA
starszego chorążego sztabowego
Edwarda ZAJĄCA
Edward Zając
urodził się 73 lata temu (28 września 1948 r. - razem ze swoim bratem bliźniakiem Tadeuszem)
w Maciejowcu, jako syn Mieczysława i Heleny.
• Dziadkowie Zmarłego, Józef i Franciszka Zającowie byli rolnikami i posiadali gospodarstwo rolne koło Tarnopola, na dawnych Kresach Południowo-Wschodnich, na Podolu.
• Dziadkowie mieli sześciu synów: Kazimierz, Stanisław, Mieczysław, Julian, Władysław i Edward.
• Wszyscy służyli w Wojsku Polskim i wszyscy brali udział w walkach w czasie II wojny światowej.
• Po zakończeniu II wojny światowej Mieczysław Zając osiedlił się wraz z żoną Heleną i pierworodnym synem Stanisławem, jako osadnik wojskowy, w miejscowości Maciejowiec niedaleko Jeleniej Góry.
• Jako ciekawostkę należy podać, że starszy brat Stanisław urodził się 8 maja 1945 r. (a więc w ostatnim dniu wojny) na środku Wisły, na tymczasowym moście pontonowym w Warszawie.
• Edward dorastał i wychowywał się wśród rodzin osadników wojskowych, wśród kombatantów, wśród żołnierzy, wśród pionierów tej ziemi, wśród tych, którzy tworzyli nową polską społeczność w Maciejowcu, w Pasieczniku, w pobliskich miejscowościach.
• Mając niespełna 18 lat tj. 28 kwietnia 1966 roku rozpoczął służbę wojskową w Oficerskiej Szkole Radiotechnicznej w Jeleniej Górze jako elew Podoficerskiej Szkoły Zawodowej Wojsk Radiotechnicznych, (w kompanii dowodzonej przez por. Mariana Łaguza).
• Po ukończeniu szkoły, 5 listopada 1966 roku został pomocnikiem dowódcy plutonu w szkole podoficerskiej zasadniczej służby wojskowej. (Dowódcą kompanii był kpt. Piotr Karnicki. Dowódcami plutonów byli m.in.: Wacław Król oraz Stanisław Trochim.)
• Po dwóch latach służby, w 1968 roku został skierowany, w celu odbycia stażu jako szef kompanii, do Szkoły Chorążych Wojsk Radiotechnicznych. (Kompanią dowodził kpt. Michał Niemczyk.)
• W następnym roku został skierowany, (wraz z Edwardem Szamszurem i Andrzejem Idczakiem) na kurs instruktorów szkolenia ogólnowojskowego do Podoficerskiej Szkoły Zawodowej im. Rodziny Nalazków w Elblągu. Była to najlepsza szkoła podoficerska w Wojsku Polskim.
• Po ukończeniu kursu został wyznaczony na stanowisko pomocnika dowódcy plutonu w kompanii pierwszego rocznika podchorążych Wyższej Oficerskiej Szkoły Radiotechnicznej (w 4 kompanii podchorążych dowodzonej przez kpt. Mariana Łaguza).
• W 1971 roku został wyznaczony na stanowisko szefa kompanii w Szkole Chorążych Wojsk Radiotechnicznych. Początkowo była to 3. kompania (dowodzona przez por. Mariana Jureckiego), a następnie 8. kompania kadetów (dowodzona kolejno przez Klemensa Szymańskiego, Zbigniewa Janosia, Franciszka Michalika oraz Mariusza Szymańskiego).
• Kolejnym stanowiskiem było stanowisko szefa Kursów. (Komendantem Kursów był początkowo Wawrzyniec Pióro, a następnie Piotr Honisz.)
• W 2003 roku, po 37 latach służby, w związku z osiągnięciem wieku 55 lat oraz restrukturyzacją Sił Zbrojnych został zwolniony z zawodowej służby wojskowej i przeniesiony do rezerwy.
• Na emeryturę odszedł w stopniu starszego chorążego sztabowego.
• Całe Jego wojskowe życie związane było z „jednostką pod jeleniami”.
• Jego żona, Anna była również związana z wojskiem. W latach 1975 – 1977 była pracownikiem cywilnym w Wyższej Oficerskiej Szkole Radiotechnicznej w Jeleniej Górze.
• Jego obaj synowie, to również żołnierze zawodowi i obaj służyli w jednostkach Sił Powietrznych RP:
- Ireneusz we Wrocławiu w 3. Brygadzie Radiotechnicznej,
- a Sławomir w Krakowie w 8. Bazie Lotnictwa Transportowego.
Żegnamy dzisiaj niezwykłego człowieka, niezwykłego żołnierza, wychowawcę wielu pokoleń młodych żołnierzy.
To właśnie z Nim, z szefem kompanii, młodzi poborowi mieli pierwszy kontakt po przybyciu do jednostki. On ich ubierał. On ich karmił. On ich kładł spać i On ich budził. On ich uczył żołnierskiego rzemiosła. On ich uczył żołnierskiego zachowania się. Był dla nich „Matką”.
Edward Zając był niezwykle skromnym człowiekiem, szanowanym przez wszystkich: przez przełożonych, przez podwładnych, przez kolegów... Był dla nich wzorem.
Wspaniały Mąż. Wspaniały Ojciec.
Pogrążona w smutku Rodzino ! Aniu, Irku, Sławku !
Najbliżsi Zmarłego !!!
W imieniu byłych żołnierzy i pracowników cywilnych Szkoły, członków Jeleniogórskiego Stowarzyszenia Żołnierzy Radiotechników „Radar” i członków Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, składam najszczersze wyrazy współczucia i żalu po utracie bliskiej osoby.
Serdeczne wyrazy współczucia przekazuje również Jego były dowódca kompanii,
generał w stanie spoczynku Zbigniew Janoś.
Żegnaj Edwardzie !!!
Niech pamięć o Tobie będzie wieczna.
Czołem Panie Chorąży !!!
Cześć Twojej pamięci !!!
Spoczywaj w pokoju.
Pasiecznik, 24 marca 2021 r.